Choć Kinga Rusin i Tomasz Lis rozwiedli się ponad dekadę temu, ich ślub wciąż budzi ogromne emocje wśród ich fanów. Być może na niesłabnące zainteresowanie mediów i obserwatorów Rusin i Lisa wpływa fakt, że podczas ślubnej ceremonii Tomasz Lis spotkał swoje dwie żony. Ostatecznie nie udało mu się zbudować szczęścia z nową żoną na nieszczęściu poprzedniej.
Jak się okazuje, ślubem i całą otoczką Lisa i Rusin, żyją nie tylko fani dziennikarzy, ale i oni sami. W programie Plejady Kinga wróciła wspomnieniami do tego dnia, kiedy ślubowała Tomkowi miłość:
Materiał z naszego ślubu ukazał się w "Wiadomościach", które miały udział w rynku 99 procent - wspomina Kinga. Nie było prasy kolorowej, nie było portali internetowych. Jedyną kolorową gazetą był tygodnik "Antena".
Kinga Rusin przyznała także, że do ślubu poszła w tej samej sukience, którą miała na sobie podczas komunii świętej.