Choć wydaje się, że Cristiano Ronaldo dba głównie o siebie i jest szczęśliwy w związku z samym sobą, to od 2016 roku piłkarz usilnie próbuje wmówić opinii publicznej, że spotyka się z niejaką Georginą Rodriguez. "Para" co jakiś czas przypomina sobie, że warto odświeżyć zdjęcia paparazzi dotyczące ich "związku", więc pozwalają się "przyłapać" w miejscach publicznych, gdzie okazują sobie uczucia.
Choć słowo "uczucia" jest tu jednak trochę na wyrost, bo Georgina od dawna sprawia wrażenie mocno zniesmaczonej, znudzonej i wręcz złej z powodu spędzania czasu ze swoim "chłopakiem". Teoretycznie z uwagi na zajętość Cristiano nie widują się zbyt często, co powinno wzmagać uczucia, lecz w tym przypadku jest wręcz odwrotnie.
Paparazzi przyłapali Ronaldo i Rodriguez w hiszpańskim mieście Malaga, gdzie trzymając się za ręce zmierzali do restauracji. Myślicie, że naprawdę łączy ich jakieś uczucie?