Johnny Depp bardzo długo uchodził za jednego z najprzystojniejszych i najseksowniejszych aktorów w Hollywood, który skutecznie opierał się upływowi czasu. W trakcie burzliwego małżeństwa i rozwodu z Amber Heard jego wygląd zaczął się jednak niepokojąco zmieniać. Gwiazdor sporo przytył i wyglądał na mocno zaniedbanego. Ostatnio jednak wygląda gorzej niż kiedykolwiek.
Choć nie wszyscy o tym wiedzą, poza aktorstwem Depp zajmuje się muzyką. Wraz ze swoim zespołem Hollywood Vampires pojawił się niedawno na charytatywnym koncercie w Petersburgu. Zatrzymał się w hotelu Four Seasons, gdzie robił sobie zdjęcia z fanami. Wielu z nich pochwaliło się fotografią z idolem w mediach społecznościowych. Zdjęcia wywołały poruszenie, bowiem Johnny wygląda na nich jakby był ciężko chory.
Aktor bardzo schudł, a jego skóra przybrała niezdrowy, bladoszary odcień. Zniknęła też bujna czupryna i 54-latek wygląda jakby był łysy. Internauci natychmiast zaczęli się zastanawiać, co może być przyczyną tak niepokojącego wyglądu aktora. Niektórzy mają nadzieję, że przygotowuje się do jakiejś wymagającej roli, jednak nie wiadomo nic o tym, aby miał wziąć udział w nowej produkcji. Inni sugerują, że to lata nadużywania alkoholu i narkotyków zrobiły z niego cień dawnego siebie. Jeszcze inni podejrzewają, że ich idol ukrywa jakąś groźną chorobę.
"Wygląda jakby był chory", "Cholera, to jest Johnny Depp?!", "Jest okropnie chudy", "Wygląda słabo", "Czy Depp przygotowuje się do jakiejś ekstremalnej roli?" - pisali na Twitterze.
Depp nie skomentował na razie tych spekulacji.
Myślicie, że faktycznie dzieje się z nim coś niedobrego, czy może po prostu w końcu zaczął się starzeć?