Być może jeszcze nie zauważyliście, ale zaczyna nam rosnąć pokolenie młodych, show-biznesowych "Palikotów" - ludzi, których jedynym pomysłem na zaistnienie jest wygłaszanie kontrowersyjnych sądów i ostra krytyka ludzi, którzy zaistnieli w mediach. Zaznaczmy przy okazji, że z samym Januszem Palikotem sympatyzujemy, po prostu jest on symbolem pewnej medialnej drogi "po bandzie". Jego "naśladowcy" zapominają jednak, że za nim jednak "coś" stoi. Palikot może sobie pozwolić na bycie ekscentrykiem, ponieważ jego życiowy sukces nie podlega dyskusji. Jest ponad 100 milionów powodów, dla których ludzie wsłuchują się w jego oceny.
Co do zaoferowania mają młode "Palikoty"? Niestety, niewiele. Pierwsza na całość poszła Sara May, atakując osoby którym naprawdę nie należała się krytka - 11-letnią Klaudię Kulawik i niewidomą Ewę Lewandowską z _**Mam talent**_. Udało się, mało który tekst na Pudelku wywołał więcej kontrowersji (prawie 5500 komentarzy!). Jeszcze więcej komentarzy "zdobyłaby" pewnie, gdyby skrytykowała papieża. Tylko czy takie licytowanie się na kontrowersyjne poglądy ma sens?
Tym razem pałeczkę przejmuje wokalista zespołu Tomka Luberta, Video. Wojtek Łuszczykiewicz już wiele razy atakował Dodę. Spór trochę przygasł, bo pogodziła się ona ostatnio z Lubertem. Trudno mu chyba przejść nad tym do porzadku dziennego, bo wspomina jakąś scysję z gali Viva Comet i przezywa ją "Robaczewską":
Na widowni Robaczewska chciała podstawić mi nogę, ale wygląda na to, że nie opanowała jeszcze tej trudnej sztuki i skończyło się na tym, że zmiażdzyłem jej palce - chwali się. Dorota, następnym razem ja Ci podstawię i zobaczysz, że to nie takie trudne, żeby druga osoba wyrżnęła na ziemię. Trzeba tylko się bardziej postarać.
Naśmiewa się też z Natalii Lesz, sugerując to samo co jego przyjaciel i menedżer Maciej Durczak - że to tata kupił jej wszystkie nagrody:
Pewnie widzieliście Viva Comet. Wygrała Natalia Lesz w kategorii "Debiut". Ja tam się cieszę. Kiedy byłem mały tata też kupował mi różne rzeczy i zawsze miałem radochę.