Pisaliśmy już, że nastoletnia gwiazda High School Musical i jej filmowy oraz życiowy partner Zac Efron zostali niespodziewanie zaatakowani w czasie opuszczania londyńskiego teatru. Nieznany czterdziestoletni mężczyzna przecisnął się przez ochronę i dostał się bardzo blisko pary. Vanessa Hudges wspomina, że szaleniec chciał uderzyć jej chłopaka, ale na zdarzeniu ucierpiała właśnie ona. Facet uderzył ją i zadrapał jej twarz. Czy będzie miała bliznę?
On uderzył mnie w twarz! To ja zostałam zaatakowana, a nie Zac! Ten człowiek szedł ulicą, był pijany. Stanął przy drzwiach do teatru i blokował przejście, więc ochrona popchnęła go na bok. Nie zauważyłam nawet, kiedy zastałam zaatakowana. Mam na twarzy duże zadrapanie, polało się wiele krwi.
Wszystko wydarzyło się tak szybko, że Efron nawet nie zauważył incydentu. Pocharataną twarz Vanessy zobaczył dopiero w samochodzie.
Nie dziwimy się, że amerykańskie gwiazdy chodzą wszędzie z wielkimi ochroniarzami. Wzbudzają znacznie więcej niezdrowych emocji niż polskie, które jednak mogą czuć się bezpiecznie (jeżeli już, to raczej one atakują, patrz: Wojewódzki)
.