Sarah Jessica Parker na ekranie zadebiutowała już w 1983 roku i przez lata mogła pochwalić się całkiem udaną karierą, ale prawdziwą rozpoznawalność zdobyła dopiero za sprawą Seksu w wielkim mieście. Niestety, od czasu drugiego pełnometrażowego filmu o Carrie Bradshaw i jej przyjaciółkach aktorka nie odnosi większych sukcesów przed kamerą. Jako że odtwórczyni roli Samanthy, Kim Cattrall, pogrzebała ostatnio nadzieje na kolejną kontynuację Seksu, Parker skupia się na "projektach pobocznych", takich projektowanie butów i bycie "ikoną" stylu.
Nowojorscy paparazzi we wtorek przyłapali gwiazdę na planie sesji zdjęciowej, której rezultaty prawdopodobnie posłużą za reklamę marki bielizny. Na rozłożonym na tę okazję czerwonym dywanie 53-latka zaprezentowała się w stylizacji z piżamą z głębokim dekoltem i brokatowymi szpilkami z jej własnej linii. Co ciekawe, na widok nieautoryzowanych fotografów i gromadki fanów wyraźnie się speszyła i postanowiła zasłonić biust torebką-workiem. Po kilku selfie z wielbicielkami wróciła na plan, gdzie mogła w spokoju świecić dekoltem.
Zobaczcie, jak Parker zasłaniała się workiem. Myślicie, że dobrze sprawdzi się w roli "twarzy" bielizny?