31 maja około godziny 19 w gdańskim Sobieszewie doszło do tragedii. Fale porwały siedmioletniego chłopca, który spędzał czas na plaży. Natychmiast na pomoc mu rzuciła się 45-letnia kobieta, która była świadkiem zdarzenia. Udało jej się uratować dziecko, ale sama zniknęła pod wodą.
Po około 20 minutach fale wyrzuciły jej ciało na brzeg. Wezwane na miejsce zdarzenia służby ratunkowe podjęły akcję reanimacyjną. W akcji brał udział śmigłowiec, straż pożarna i pogotowie. Niestety, kobieta nie odzyskała przytomności.
Ustalono, że zmarła to Anna Kusztal-Skrobska - pracownica biura marketingu w dziale PR w Telewizji Polskiej. Do Sobieszewa wybrała się wraz z rodziną na długi weekend. Koledzy i koleżanki kobiety są pogrążeni w żałobie. Na stronie tvpinfo.pl opublikowali komunikat.
Dla nas wszystkich, zwłaszcza tych, którzy znali Anię osobiście, jest to wielka i bolesna strata. Zginął pogodny, życzliwy i dobry człowiek. Świetny pracownik i zawsze pomocna koleżanka - napisali pracownicy TVP.
Kobieta osierociła 14-letnią córkę.