Wśród podróżników panują różne opinie na temat poznawania egzotycznych kultur. Jedni uważają, że nie da się ich poznać dogłębnie bez próbowania najbardziej ryzykownych potraw regionu, nawet jeśli wymagają one poważnego nagięcia własnych zasad. Kanały podróżnicze ciągle emitują filmy dokumentalne, których gwiazdy na oczach widzów jedzą gniazda os, jaskółcze gniazda lub toksyczną rybę Fugu.
Inni zaś są zdania, że można poznawać inne kraje bez naginania własnego światopoglądu. Należy do nich Robert Makłowicz, który, chociaż zwiedził niemal całą Azję, nigdy nie spróbował popularnego w tym regionie mięsa psa.
Nie zamierzam ani jeść psiny ani jej przyrządzać - zapewnia w rozmowie z Faktem. To jest dla mnie tabu, którego nie zamierzam przełamywać.
Kucharz przyznaje jednak, że podczas podróży po Ameryce Południowej zdarzyło mu się spróbować dania ze świnki morskiej. Ale raczej go nie poleca.
Smakują trochę jak kurczak, generalnie nic specjalnego - komentuje w tabloidzie.
Magda Gessler też się skusiła...