Wieści o niespodziewanych zaręczynach George Clooneya i Amal Alamuddin w 2014 roku wprawiły cały show biznes w osłupienie. Aktor, który przez lata utrzymywał, że nie interesuje go małżeństwo, związek z wziętą prawniczką przypieczętował w ekspresowym tempie i bez zbędnego rozgłosu. Trzeba przyznać, że ślub przyniósł korzyści obojgu, bo Clooneyowie obecnie są uznawani za sztandarowy przykład amerykańskich elit. Jako że rok temu zostali rodzicami bliźniaków, rzadko pokazują się publicznie, robiąc wyjątki tylko z okazji naprawdę prestiżowych wydarzeń.
W czwartek w Hollywood odbyła się huczna gala AFI Life Achievement Award, wyróżniająca aktorów z wybitnym wkładem w amerykańską kulturę. Jako że tegorocznym laureatem był właśnie George, Clooneyowie byli największymi gwiazdami okolicznościowej ścianki. 57-latek zaprezentował się w dobrze skrojonym, czarnym garniturze, sprawiając, że cała uwaga była skupiona na jego młodszej o 17 lat żonie. Amal, znana jako pasjonatka mody i kolekcjonerka kreacji vintage, do zdjęć pozowała w uszytej specjalnie dla niej, bladoróżowej kreacji od Prady, do której dobrała złote sandałki i dopasowaną kolorystycznie kopertówkę-puzderko.
Zobaczcie Clooneyów na hollywoodzkiej gali. Rodzicielstwo im służy?