Wyruszając na podbój Instagrama i świata mody, Bella Hadid poprzysięgła sobie, że będzie pełnić funkcję "alternatywnej" ikony stylu. Młodsza siostra Gigi próbuje za wszelką cenę wyróżnić się na tle innych "influencerek", na zmianę pokazując się w skąpych stylizacjach i dyktując trendy, o których nikt jeszcze nie słyszał. Ostatnio wzbudziła emocje, gdy pokazała się w koszulce, która ledwo zakrywała piersi.
Już następnego dnia po niezobowiązującym lunchu 21-latka pokazała się w zupełnie odmienionym wydaniu. Jej stylizacja tym razem przywodziła na myśl licealistkę miłującą się w nu metalu, na co wskazywały poszerzane, czarne spodnie, bluza z kapturem i ciężkie buty Dr Martens. Kontrowersyjny strój uzupełniały równie osobliwe dodatki, wśród których wypatrzyć można nylonową nerkę Prady za 3,5 tysiąca złotych i okulary Off-White za 700 złotych. Uwagę zwracała też fryzura w postaci ulizanego koczka, która zdaje się być nowym znakiem rozpoznawczym modelki.
Zobaczcie Hadid w stylizacji na zbuntowaną licealistkę. Inspirująca?