Bycie osobą publiczną ma wiele dobrych stron. Duże zarobki, popularność, specjalne traktowanie - to tylko niektóre z przywilejów, które przysługują gwiazdom. Niestety prominenci muszą liczyć się też z tym, że każdy ich krok jest obserwowany i później komentowany przez setki tysięcy ludzi. Przykładem tego zjawiska jest Małgorzata Socha, która pod jednym ze zdjęć przeczytała, że... wygląda kiepsko bez makijażu.
Z okazji 8 czerwca, czyli Dnia Ocenaów, Małgorzata Socha postanowiła zaapelować do swoich fanów o dbanie o środowisko.
Na co dzień warto wprowadzić eko zwyczaje, jak np. segregacja śmieci, oszczędzanie wody i prądu, unikanie plastikowych torebek i jednorazowych opakowań – napisała Socha.
Uwagę części internautów przykuło coś zupełnie innego - obserwatorzy w licznych komentarzach zaczęli wytykać aktorce między innymi "nietwarzową fryzurę" oraz... brzydki wygląd.
"Ale kiepsko bez makijażu", "Z tą grzywką trochę słabo", "Ale się pani zaniedbała" - pisali.
Mimo wielu niepochlebnym opinii dotyczących aparycji Sochy znaleźli się też obrońcy, którzy usprawiedliwili "zaniedbanie" Małgosi zaawansowaną ciążą.
"Żaden facet nie jest tak wstrętny dla innego, jak kobieta dla kobiety. Kwintesencja kobiecości. Naturalna i urocza", "Pani Małgosia jest w ciąży i różnie może się czuć i wyglądać każdego dnia. Ja o tym wiem doskonale i te kobiety co są i były w ciąży też o tym wiedzą. Żałosny jest Twój komentarz i mam nadzieję, że Pani Małgosia nie wzięła do siebie tego, bo wygląda bardzo ładnie" - głosiły obrończynie Sochy.