Przygotowania do mistrzostw świata w piłce nożnej ruszyły kilka tygodni temu. Zgrupowanie w Arłamowie dobiegło końca, a kadra Adama Nawałki rozegrała w piątek pierwszy mecz towarzyski przybliżający styl gry jednego z rywali na mundialu w Rosji. Niestety, meczu nie udało się wygrać, ale kibice na stadionie w Poznaniu mogli oglądać aż cztery bramki.
Okres przygotowawczy to jednak nie tylko treningi i spotkania towarzyskie, ale czas, w którym piłkarze chętniej niż zwykle rozmawiają z dziennikarzami. Michał Pazdan, obrońca Legii Warszawa, udzielił wywiadu Sylwi Dekiert z Telewizji Polskiej.
Niestety, ekipa techniczna przy rozstawianiu sprzętu oświetlającego nie wzięła pod uwagę warunków atmosferycznych i nie zamocowała odpowiednio doświetlających nagranie lamp. W efekcie, gdy mocniej zawiał wiatr, jeden z reflektorów przewrócił się wprost na przeprowadzającą wywiad dziennikarkę. Pazdan wykazał się jednak ogromnym refleksem i... odbił spadającą lampę nogą.
Na szczęście, heroiczny akt piłkarza nie zakończył się kontuzją, jak w przypadku grającego w siatkonogę Kamila Glika, który z powodu niefartownego upadku podczas przewrotki, prawdopodobnie wykluczył się z gry na mundialu. Zobaczcie film, na którym widać refleks Pazdana.