Mimo niemal 60-letniego (!) stażu w show biznesie Jane Fonda wyróżnia się determinacją, której mogą jej pozazdrościć trzy razy młodsze koleżanki po fachu. Gwiazda od czterech lat skutecznie łączy pracę na planie hitowego sitcomu Grace i Frankie z rolami w kolejnych pełnometrażowych produkcjach, takich jak wyświetlana obecnie w polskich kinach Pozycja obowiązkowa. Po godzinach regularnie przypomina o sobie na ściankach, na których konsekwentnie umacnia wizerunek ponadczasowej "ikony" stylu.
Fonda w sobotę była największą gwiazdą pierwszej w historii gali Annual Honors Benefit, organizowanej przez Environmental Media Association. Jako laureatka nagrody za swój wkład w ochronę środowiska, 80-latka na wydarzeniu zaprezentowała się w eleganckiej stylizacji. Na rozłożonej przy ściance trawie pozowała w czarnym, cekinowym garniturze z za długimi spodniami, do którego dobrała dopasowaną kolorystycznie kopertówkę-puzderko. Mimo przydeptanych nogawek, gwiazda na imprezie zdawała się być bardzo pewna siebie i cierpliwie pozowała do zdjęć solo oraz w towarzystwie Elizabeth Olsen i serialowej koleżanki, Lily Tomlin.
Zobaczcie Fondę z kolejną nagrodą. Dobrze się prezentuje?