Zasadniczo może nasi Czytelnicy nie zdają sobie sprawy z tego, że dość regularnie dostajemy dziesiątki wiadomości z pogróżkami, wyzwiskami i hejtem. Zwykle kładziemy to na karb ryzyka zawodowego, ale czasem nawet nam oko drgnie i brew się unosi. I taka sytuacja właśnie się przytrafiła. Okazuje się, że czwartkowy odcinek Kliki Pudelka oglądała między innymi Izabela Pek, która zasłynęła w mediach romansem ze Stanisławem Piętą.
Młoda kobieta w swoich wiadomościach do redaktorów wykazała się nie tylko brakiem wiedzy, np. o tym że Klika Pudelka była do tej pory emitowana w Internecie, ale także wybitną kulturą osobistą, fantastycznym doborem słownictwa i... A zresztą, sami oceńcie. Taką oto wiadomość wysłała do szefowej działu show biznes Wirtualnej Polski, która prowadzi program:
Posłuchaj suko, znajdź sobie inne ujście swoich kompleksów niż leczenie ich moim kosztem. A pajacowi który ci towarzyszy na ekranie, przekaż ode mnie, że laskę ma w spodniach i niech się zajmie swoją, a nie mną. I jakim prawem wymieniasz moje imię i nazwisko na łamach telewizji?
Warto tu przypomnieć, że Izabela Pek udzieliła już kilku wywiadów, nie ukrywając swojej tożsamości. Opowiadała też o sprawach naprawdę intymnych:
Rezolutna Pani Iza wysłała też wiadomość do jednego z redaktorów WP Gwiazdy, która dotyczyła tego co ma w spodniach...
Niedawno sympatyzująca z konserwatywnym środowiskiem PIS, sypiająca z żonatym posłem niedoszła modelka (sic!) zaczęła żalić się na Twitterze, że historia jej romansu, którą opowiedziała Faktowi, a potem chętnie komentowała również w innych tabloidach, *nie została przez nią autoryzowana i nie otrzymała za nią wynagrodzenia. *
Wierzycie, że publikując w sieci swoje akty, opowiadając redaktorom tabloidów o swoim romansie z niewiernym posłem, a nawet wysyłając do mediów skriny rozmów nie wpadła na to, że trafi na Pudelka? *Do tego zestawu warto dodać selfie z prezydentem Dudą, omawianie *planu likwidacji terroryzmu w Europie czy sypianie z posłem w hotelach za nasze pieniądze...
Co ją tak rozwścieczyło w Pudelku? Zobaczcie ostatni odcinek programu tutaj.
Jak sądzicie, co miała na celu pisząc do redaktorów (nomen omen - nawet nie piszących w Pudelku) takie wiadomości?