Angelina Jolie zawsze otwarcie przyznawała się do swojej obsesji na punkcie krwi i noży. Jako młoda dziewczyna namiętnie kolekcjonowała broń białą. Natomiast już jako dojrzała kobieta lubiła spijać krew ze swoich kochanków. Tym bardziej niepokoi nas jej nowy zakup. Aktorka przyznała się, że kupiła swojemu 7-letniemu synowi Maddoxowi... komplet noży bojowych!
Mama kupiła mi pierwszy sztylet, kiedy miałam 11 albo 12 lat – wyznała dziennikarzom aktorka. Dlatego ja też postanowiłam podarować komplet bojowych noży Maddoxowi. Zabraliśmy go do specjalnego sklepu, gdzie wybrał odpowiednią dla siebie broń. Wcześniej dużo rozmawialiśmy o samurajach i o tym, że obrona czyjegoś życia jest bardzo szlachetna. Maddox będzie mógł stać na straży swojego młodszego rodzeństwa.
_**Dzięki rytuałom samookaleczania i towarzyszącemu im bólowi, czułam, że naprawdę żyję**_ – wspomina Jolie. To była prawdziwa ulga, niczym cudowna terapia. Chciałabym, aby Maddox wiedział, co należy robić ze swoim gniewem i lepiej kontrolować nastroje. Mam nadzieję, że nauka respektu wobec broni sprawi, że wyrośnie na odpowiedzialnego człowieka.
Wyrośnie, jeśli dożyje.