Martyna Wojciechowska to jedna z niewielu polskich gwiazd, które nie muszą ciągle zabiegać o atencję, publikacje i zainteresowanie fotoreporterów, by budzić sympatię odbiorców. Podróżniczka od lat jest w czołówce najbardziej lubianych celebrytów w Polsce, co przekuwa w kolejne kampanie reklamowe. Niedawno została twarzą wody. Jej niedawny post na Facebooku mający reklamować produkt wzbudził jednak więcej zażenowania niż - jak zazwyczaj - sympatii.
Plastik nie taki zły - zatytuowała swój wpis podróżniczka, co już na wstępie rozsierdziło jej odbiorców. Później było tylko gorzej. Często w rozmowach o ochronie środowiska pojawia się temat plastikowych butelek na wodę. MIT: szkło jest lepsze od plastiku. PRAWDA: oba surowce mogą zostać poddane recyklingowi. Jeśli jednak tam nie trafią to plastik rozkłada się 400-1000 lat, szkło - nigdy. Problemem nie jest rodzaj użytego materiału, ale nasze postępowanie z nim. Dlatego tak ważna jest systematyczna segregacja śmieci. W sprzedaży masowej to właśnie butelki plastikowe sprawdzają się lepiej niż szkło. Transport butelek plastikowych generuje mniejszą ilość Co2. Jedna plastikowa butelka, o wadze 28 gramów może pomieścić w sobie aż 1,5 litra napoju. Zapakowanie takiej samej pojemności w szkło to wielokrotnie więcej gramów tego surowca. W rezultacie samochód jednorazowo przewiezie więcej produktu, który znajduje się w opakowaniu PET - donosi Martyna w swoim poście sponsorowanym.
W komentarzach zawrzało. Fani zarzucają jej, że sprzedała wizerunek nieodpowiedniej firmie, że pisze nieprawdę i jej wpis jest zaprzeczeniem ekologicznym ideałom. Oto kilka komentarzy z jej profilu:
W Polsce jest dobra jakościowo woda w kranie, często lepsza niż butelkowana i jeśli zależy nam na środowisku, to takiej należy używać. Przedstawione informacje nie trzymają się faktów. Plastik to obecnie jeden z największych problemów gospodarki śmieciami, na lądzie, a zwłaszcza w morzach i oceanach. Serio, martwe walenie i ptaki z przewodami pokarmowymi nie robią wrażenia? Nawet jeśli ktoś nie czyta czasopism naukowych, to takich obrazków jest mnóstwo.
MARTYNA OSZALAŁAŚ CZY CO
Uwielbiam Panią i życzę aby kolejny sponsor nie skłaniał Pani do tak ryzykownych tez. Ja jednak apeluję, noście wodę ze sobą, w wielorazowych bidonach i butelkach . Środowisko naturalne będzie wam wdzięczne.
Jak w XXI wieku można promować kupowanie "wody" smakowej w plastiku. Brak słów poprostu. PLASTIK JEST BARDZO ZŁY. Kobieta, która zwiedziła pół świata,zapewne widziała śmietniska Azji pozwala na udostępnienie na swoim profilu, pod własnym nazwiskiem takich szkodliwych bzdur. Szok.
Komentarze w tym tonie zdecydowanie przeważają. Wygląda na to, że Martyna zalicza właśnie wizerunkową wtopę. Miejmy nadzieję, że przynajmniej była ona opłacalna...