Domenico Dolce i Stefano Gabbana bez wątpienia uchodzą za guru w świecie mody. Niestety, projektantom zdarza się zabierać głos w sprawach wykraczających poza szycie sukienek. Wtedy jest zdecydowanie gorzej. Trzy lata temu głośnym echem odbiła się opinia projektantów na temat in vitro oraz adopcji dzieci przez pary homoseksualne. Dolce i Gabbana stwierdzili, że dzieci z in vitro "są syntetyczne", a "jedyna prawdziwa rodzina to związek kobiety i mężczyzny". Wówczas obraziła się na nich mniej więcej połowa zachodniego show biznesu. Oraz Ewa Kopacz:
Teraz też wybuchł mały skandal, gdy Stefano Gabbana bezpardonowo skomentował kolaż zdjęć Seleny Gomez. Administratorzy profilu The Catwalk Italia zapytali, która fotografia Seleny jest najpiękniejsza, na co projektant odparł, że wokalistka jest... "naprawdę brzydka".
Niewinny z pozoru komentarz polubiło ponad 3 tysiące internautów i zdążyły o nim napisać prawie wszystkie media. W sprawę zaangażowała się także koleżanka Seleny, Miley Cyrus, która na Instagramie nazwała Stefano "chu*em" i skomplementowała piosenkarkę, pisząc, że ta jest "naprawdę ładna".
Myślicie, że projektant przesadził?