Robert Pattinson rozpoczął karierę rolą w sadze Zmierzch. Mimo kilku występów w wielkich superprodukcjach (między innymi w serii przygód o Harrym Potterze) dopiero rola uwodzicielskego wampira, Edwarda Cullena, umożliwiła Pattinsonowi wstęp do aktorskiej pierwszej ligi Hollywood. Na przestrzeni lat Robert występił w kilku wysokobudżetowych filmach, jednak od jakiegoś czasu aktor lubuje się w kinie niezależnym. Przez ostatnie 4 lata Pattinson wystąpił jedynie w czterech projektach, a w piątek odbyła się premiera jednego z nich, czyli "alternatywnego westernu", Damsel.
Na piątkowej premierze, która odbyła się w Los Angeles, 32-latek pojawił się w towarzystwie odtwórzyni głównej roli żenskiej w filmie, Mii Wasikowskiej. Australijka o polskich korzeniach wybrała na tę okazję elegancką, białą kreację z odkrytymi ramionami, za to Robert zdecydował się na ciemnozielony garnitur w prążki. Zarówno Brytyjczyk, jak i Wasikowska sprawiali wrażenie nieco zawstydzonych obecnością fotografów - oboje wyglądali jakby jak najszybciej chcieli zejść z czerwonego dywanu.