Trwa ładowanie...
Przejdź na

Nie pójdzie siedzieć przez... palec?

0
Podziel się:

Szkolne usprawiedliwienia świetnie sprawdzają się także po 30-tce.

Nie pójdzie siedzieć przez... palec?

Dowodzi tego przykład Radka Majdana, który podobno właśnie w palcu upatruje swojego alibi dla sądu, który chciał go aresztować za notoryczne uchylanie się od stawienia się na rozprawie.

Zaraz po ogłoszeniu decyzji sądu o aresztowaniu, Majdan poszedł do lekarza na badanie USG. Miał do tego pewne podstawy - jakiś czas temu w czasie treningu został uderzony piłką w dłoń. Zerwanie torebki stawowej i nadciągnięcie wiązadeł stwierdził u Majdana już lekarz klubowy, ale zdjęcie USG i opinia drugiego lekarza zawsze wywołuje lepszy efekt. Podobno Majdana zmotywowała do niego właśnie groźba aresztu i ostatecznego końca kariery:

Majdan znalazł więc sposób, jak uniknąć aresztu, który zastosował wobec niego gdański sąd - pisze Fakt, który twierdzi, że rozgryzł jego plan. Prędzej czy później kary za lekceważenie wezwań sądu na pewno jednak nie uniknie, nawet jeśli będzie się zasłaniał błahym urazem.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)