W poniedziałek w godzinach wieczornych amerykański portal TMZ poinformował o tragicznych wydarzeniach, które miały miejsce w Miami. Młody, kontrowersyjny raper posługujący się pseudonimem XXXTentacion został postrzelony na ulicy. Niestety, lekarzom nie udało się go uratować. Zmarł o 14:20 lokalnego czasu.
Florydzka policja w czwartek podała do informacji publicznej, że dzień wcześniej udało się schwytać mężczyznę, który prawdopodobnie brał udział w akcji na tle rabunkowej. Podejrzanym o oddanie kilku strzałów w stronę rapera jest 22-letni Dedrick D. Williams.
Biuro szeryfa z hrabstwa Broward na Florydzie poinformowało, że mężczyzna jest podejrzany nie tylko o morderstwo pierwszego stopnia, ale także kradzież auta i prowadzenie pojazdu bez uprawnień.
Więcej szczegółów dotyczących zatrzymania przekażemy później - powiedział szeryf w rozmowie z Daily Mail.
Raper osierocił nienarodzone dziecko.