Choć największe sukcesy Lil' Kim przypadały na późne lata 90., królujące ostatnio "nostalgiczne" trendy sprzyjają reaktywacji jej kariery. Nieco zapomniana raperka, która cztery lata temu urodziła małą Royal Reign, w zeszłym roku została "wskrzeszona" przez Marca Jacobsa, który zrobił z niej swoją "muzę". W ramach nowo objętej funkcji 42-latka nie tylko wystąpiła w kampanii projektanta, ale też pojawiła się na jego pokazie, chwaląc się nowymi rysami twarzy.
Lil' Kim od 13 lat nie wydała żadnego albumu, ale nadal funkcjonuje na obrzeżach show biznesu, chętnie dorabiając na mało prestiżowych wydarzeniach. W środę wystąpiła na imprezie z okazji premiery ubrań zaprojektowanych przez Paris Hilton, na której pojawiła się też między innymi Paris Jackson. Po zakończonym gigu zafundowała sobie spontaniczną, "dziewczyńską" sesję z gospodynią wieczoru. Na rozstawionym na tę okazję łóżku Lil' Kim pokładała się w obcisłym, białym dresie z brokatowymi lampasami, do którego dobrała zdobione kryształkami szpilki od Christiana Louboutina. Mimo oryginalnej stylizacji wzrok o wiele bardziej przykuwała wyjątkowo napięta skóra twarzy raperki.
Zobaczcie, jak wygląda teraz Lil' Kim. Podobna do siebie?