Suri Cruise jest córką pierwszoligowych gwiazd, ale jej wczesne dzieciństwo nie należało do idealnych. Urodzona w scjentologicznej sekcie, jedyna pociecha Toma Cruise'a i Katie Holmes od małej była narażona na niepokojące wybryki ojca i uciążliwe zainteresowanie mediów, które usilnie próbowały zrobić z kilkulatki "ikonę" stylu. Po rozwodzie rodziców przeprowadziła się z matką do Nowego Jorku i od lat nie utrzymuje kontaktów z tatą, który najwyraźniej jest zbyt zajęty czczeniem scjentologicznego bóstwa z kosmosu, Xenu.
Suri, która w kwietniu skończyła 12 lat, zdaje się dobrze odnajdywać w Nowym Jorku, gdzie zdążyła już spowszednieć miejscowym fotografom. Ostatnio pokazała się publicznie w maju, gdy poszła z Katie na galę baletową, a w sobotę wpadła w oko paparazzi w trakcie spaceru z nianią. Ubrana w dziewczęcą sukienkę, granatową kurtkę i sportowe buty Adidas, Cruise zdawała się być w świetnym humorze i przytulała swoje psy, wśród których wypatrzyć można jej wieloletniego pupila, Honey. Warto dodać, że urocza chihuahua w 2014 roku zaginęła na trzy dni w niebezpiecznym rejonie Los Angeles, ale po pracochłonnej akcji poszukiwawczej udało się ją szczęśliwie odnaleźć.
Zobaczcie 12-letnią Suri na nowych zdjęciach. W końcu ma udane dzieciństwo?