Trwa ładowanie...
Przejdź na

Majdan idzie do aresztu z... kiścią bananów!

0
Podziel się:

Znowu robi sobie jaja z sądu. Czy powinien?

Majdan idzie do aresztu z... kiścią bananów!

Radek Majdan po rozstaniu z Dodą i aferze w Mielnie uwierzył już chyba w to, że jest kozłem ofiarnym. Cały świat przeciw niemu, a on taki niewinny... Kilka dni temu głośno było o tym, że pradopodobnie trafi do aresztu za niestawianie się na wezwania sądu na procesie o rasistowskie zachowanie kibica, który rzucał bananami w czarnoskórego piłkarza. Radek jest świadkiem w tej sprawie.

Wielkorotnie tłumaczył się obozami sportowymi i meczami. Wreszcie sędzia stracił cierpliwość i zagroził mu miesięcznym aresztem. Radek wymigał się od niego, załatwiając sobie zwolnienie lekarskie.

Teraz Sportfan.plcytuje piłkarza, który naśmiewa się z całej sytuacji:

Jeśli chodzi o "aferę bananową" to jest to dla mnie - mówiąc delikatnie - dziwna sprawa. Pójdę do aresztu za to, że ktoś rzucał bananami! To absurd. Rozumiem, że trzeba stawiać się w sądzie, ale ja po prostu nie mogłem. Jeśli miałbym pójść do aresztu za to, że nie widziałem, jak ktoś w kogoś rzucał bananem, to cześć. Biorę kilogram bananów i idę!

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)