Kilka dni temu świat obiegła wiadomość o rzekomym rozstaniu Katie Holmes i Jamiego Foxxa. Wiele osób zasmuciła ta informacja, ponieważ związek ten symbolizował w pewien sposób "powrót aktorki do życia", po zakończeniu jej wyjątkowo toksycznej relacji z należącym do scjentologicznej sekty Tomem Cruisem. Pikanterii całej sytuacji dodaje fakt, że Foxxa i Cruisa łączyła kilkuletnia przyjaźń jeszcze zanim gwiazdor Mission Impossible poślubił Katie. Plotki o rozstaniu zostały jednak szybko rozwiane przez agenta Holmes, który ogłosił, iż wiadomość o zakończeniu jej związku z komikiem jest w "stu procentach nieprawdziwa".
Zobacz: Katie Holmes i Jamie Foxx już nie ukrywają, że SĄ PARĄ! "Cały czas się przytulali" (ZDJĘCIA)
Kilka godzin po wydaniu oświadczenia, aktorka została przyłapana podczas podróży metrem na Manhattanie, gdzie obecnie mieszka ze swoją 12-letnią córką Suri. Metro to dość nietypowy środek transportu dla gwiazd, szczególnie, że nowojorskie linie słyną z notorycznych opóźnień oraz awarii. Na przejażdżkę Katie ubrała wielobarwną sukienkę w kwiecisty print oraz wygodne baleriny. Twarz gwiazdy była zasłonięta masywnymi okularami przeciwsłonecznymi, a jej język ciała zdradzał zdenerwowanie.
Czyżby nadal ukrywała się przed scjentologami?