Rozwód Madonny i Guy'a Ritchie to już fakt. Ich małżeństwo rozpadło się po ośmiu latach w atmosferze skandalu i prania brudów w prasie. Teraz przyszedł czas na podział majątku – podobno bardzo bolesny dla obojga.
Guy został z dwudziestoma milionami w gotówce i nieruchomościami wartymi o wiele, wiele więcej. Reżyser filmowy dostanie między innymi wiejską posiadłość i ich wspólny pub w Londynie. W dodatku stanie się jedynym w właścicielem rodzinnego domu w Marylebone - willi z dziesięcioma sypialniami oraz dwóch wiejskich domków. Łącznie po rozwodzie mąż Madonny wzbogaci się o 60 milionów dolarów.
Madonna zostawi sobie domy w Nowym Jorku i Los Angeles, a pozostała część jej 300 milionowej fortuny nie ucierpi dramatycznie, ponieważ większość majątku Guy otrzymał w nieruchomościach.
Ciekawe rzeczy o planach Ritchie opowiadają jego znajomi. Mąż Madonny po latach posuchy ma bowiem tylko jedno marzenie... uprawiać dużo seksu:
Guy zawsze bardzo podobał się kobietom. Podrywały go i rzucały się na niego w trakcie trwania jego małżeństwa, ale on zawsze był wierny. Teraz koniec z tym. Ma zamiar dobrze się bawić i uprawiać jak najwięcej seksu. Brakowało mu tego od dawna.