Jako że świat mody kręci się wokół hitów jednego sezonu, a jego "muzy" są regularnie wymieniane na nowe twarze, wieloletnia kariera Olivii Palermo jest prawdziwym ewenementem. Profesjonalna "ikona" stylu na podbój branży wyruszyła, gdy nie istniał jeszcze "zawód" szafiarki i w 2008 roku zdobyła rozpoznawalność jako "czarny charakter" w paradokumentalnym serialu MTV, The Hills. Dziesięć lat później może pochwalić się statusem topowej "influencerki", co najwyraźniej skłoniło ją do wypromowania własnego męża na kolejnego celebrytę.
Jak na poważną "ikonę" przystało, 32-latka mijający tydzień spędziła w Paryżu na tamtejszych pokazach Haute Couture. W środę razem z mężem, 40-letnim modelem i projektantem butów Johannesem Hueblem, pojawiła się na premierze nowej kolekcji Valentino. Z okazji wielkiego wyjścia założyła obszerną, czerwoną sukienkę z metką gospodarza wydarzenia, do której dobrała wieczorowe sandałki od Christiana Louboutina za 4 tysiące złotych. Huebl, którego na Instagramie śledzi już prawie milion fanów, postawił z kolei na granatowy garnitur, dopasowane kolorystycznie mokasyny i klasyczne okulary.
Zobaczcie, jak Palermo i Huebl lansowali się na pokazie w Paryżu. Zostaną kolejną "power couple" światowego show biznesu?