Bolesne porażki, których doświadczyli polscy piłkarze w Rosji, powoli udaje się zaleczyć wydawaniem pieniędzy za granicą. Zawodnicy naszej reprezentacji zabrali swoje ukochane na egzotyczne wczasy, gdzie te ocierają ich łzy. Niektóre z nich wpadają na naprawdę dość szalone pomysły, aby ukoić ból po przegranej...
Grzegorz Krychowiak postanowił się odwdzięczyć Celii za włożony trud i zaangażowanie. Piłkarz zabrał swoją narzeczoną na plażę zamieszkiwaną przez dzikie świnie. Oprócz nich na Wyspie Świń mieszkają również dzikie koty i kozy.
Celia wyglądała na zadowoloną z niespodzianki. Z uśmiechem na twarzy przytulała się do świń, karmiła je marchewkami i kąpała się w płytkiej wodzie.
Zobaczcie zdjęcia. Czyja niespodzianka podoba Wam się bardziej? Ta, którą przygotowała Celia Grzegorzowi czy atrakcja Grzegorza specjalnie dla Celii?