Patrząc na rozwój kariery Amber Heard, trudno nie odnieść wrażenia, że bardziej niż o nowe role zabiega o zdobywanie kolejnych, bogatych mężczyzn. Zanim poznała Johnny’ego Deppa, jej pozycja w środowisku filmowym nie była wysoka i obsadzano ją głównie w roli "ozdobnika". Dopiero dzięki związkowi ze sławnym aktorem zaczęła dostawać poważniejsze propozycje i brylować na salonach. U szczytu zainteresowania mediów jej osobą, ogłosiła niespodziewanie, że jest ofiarą przemocy i zaczęła toczyć w sądzie długą batalię o pieniądze Deppa.
Potem błyskawicznie skierowała swoją uwagę na nowego miliardera - założyciela PayPala i Tesli, Elona Muska. Ten jednak był znacznie bardziej ostrożny niż Johnny i szybko ewakuował się z tej relacji. Heard nie należy jednak do kobiet, które długo rozpaczają po rozstaniu. Natychmiast poszukała sobie nowego kochanka, oczywiście również bajecznie bogatego. Tym razem jest nim amerykański miliarder Vito Schnabel.
31-latek jest kolekcjonerem sztuki i do tej pory umawiał się głównie z kobietami znacznie starszymi od siebie. Na liście jego partnerek są m.in. Demi Moore *i *Heidi Klum, która zerwała z nim po trzech latach. Ponoć powodem był przestępczy epizod w życiu Schnabla. Miliarder miał bowiem rozprowadzać narkotyki na festiwalu Burning Man - w trakcie aresztowania znaleziono przy nim ogromną ilość grzybów halucynogennych.
Najwyraźniej Heard lubi wiązać się z bogaczami, którzy mają skłonności do używek. Jeżeli założyć, że robi to celowo, jest w tym pewna logika. Uzależnieni miliarderzy niezbyt rozsądnie dysponują fortuną i są skłonni do podejmowania pochopnych decyzji, a i w sądzie stoją na gorszej pozycji.
Ostatnie zdjęcia zrobione parze wskazują, że Amber dokłada wszelkich starań, aby owinąć sobie Vito wokół palca. W trakcie piątego dnia Wimbledonu w Londynie 32-letnia aktorka trzymała kochanka za ramię, śmiała się z jego dowcipów i patrzyła mu głęboko w oczy.
Myślicie, że obmyśla już strategię, jak dobrać się do jego milionów?