Jak przystało na artystę, Johnny Depp szybko się zakochuje i równie szybko rozczarowuje. I choć gwiazdor kojarzony jest głównie ze swojego związku z Vanessą Paradis, zanim związał się z Francuzką przeszedł kilka burzliwych relacji, a po niektórych zostały mu pamiątki.
Jedną z nich był tatuaż, który pojawił się na ciele aktora, gdy ten spotykał się z Winoną Ryder. Napis, który sobie wytatuował brzmiał "Winona Forever", jednak jak się później okazało, aktorka nie została w jego życiu "na zawsze". Dlatego też kreatywny Depp postanowił usunąć dwie literki z tatuażu i takpowstał napis: "Wino Forever", który niewątpliwie jest adekwatny do zamiłowań Johnny'ego.
Podobny los spotkał Amber Heard, która również doczekała się od Deppa upamiętniającego ją tatuażu. Piękna blondynka nazywana była ponoć przez swojego ukochanego "slim" i taki właśnie napis pojawił się na jego palcu. jednak po burzliwym, a właściwie dramatycznym rozstaniu pary, które rozgrywało się na oczach świata, Depp postanowił pozbyć się niechcianej pamiątki i ten tatuaż również przerobił. Najpierw "slim" przerobił na "scum", co w wolnym tłumaczeniu oznacza mniej więcej "szumowinę", a potem "scum" na "scam", z literą A symbolizującą anarchię. "Scam" z kolei oznacza "oszustwo".
Chciałeś, to masz - podpisał fotografię kolega Deppa z zespołu Hollywood Vampires.
Tymczasem Amber, która po rozstaniu z Johnnym związała się z nieziemsko bogatym i wpływowym Elonem Muskiem, aktualnie spotyka się z kolejnym krezusem: