Analizując obecność Jolanty Kwaśniewskiej w show biznesie, można odnieść wrażenie, że ostatnim wielkim wydarzeniem, którego była ozdobą, był ślub jej córki Aleksandry z Kubą Badachem w 2012 roku. Potem Jolanta trochę odpuściła, pojawiając się na salonach sporadycznie i tylko w starannie przemyślany sposób. Była Pierwsza Dama odnalazła się bowiem w poradnictwie skierowanym do osób starszych, którym radziła, żeby zamiast bułki z mortadelą jedli komosę ryżową.
Oczywiście dania z komosy ryżowej można zjeść na wyższej klasy eventach, które Jolanta bardzo lubi. W czwartek pojawiła się na wystawie prac Rafała Olbińskiego, gdzie pozowała z lampką szampana, rozdając dystyngowane uśmiechy. Pierwsza Dama skrywała oczy za okularami-lustrzankami, co nadawało jej aury tajemniczości.
Zobaczcie, jak wyglądała. Bardzo się zmieniła?