Zdjęcia roznegliżowanej, żującej podkoszulek Miley Cyrus o mało co nie zakończyły jej kariery. Prywatne fotografie gwiazdki Disneya opublikował 19-letni Josh Holly. Haker złamał hasło do poczty Miley Cyrus i ukradł z niej erotyczne zdjęcia dziewczyny. Wczoraj FBI wtargnęło do mieszkania Josha. Aresztowany nastolatek niebawem stanie przed sądem.
Chłopak odpowie nie tylko za włamanie i kradzież zdjęć, ale przede wszystkim za ich bezprawne opublikowanie w sieci. Co więcej, by otrzymać hasła do kont Cyrus, Holly z łatwością podał się za administratora MySpace i wyłudził potrzebne informacje.
Przez opublikowanie tych zdjęć Miley miała nie lada kłopoty - dotąd kojarzona z słodkim serialem dla dzieci, nagle pokazała się światu w mokrym podkoszulku i w seksownych pozach pod prysznicem. Właściwie powinniśmy podziękować hakerowi, gdyby nie on Cyrus nadal udawałaby cnotkę.