Od momentu, w którym Meghan Markle wzięła ślub z księciem Harrym i tym samym dołączyła do rodziny królewskiej, minęły już prawie dwa miesiące, a temat byłej aktorki wciąż pozostaje na językach prasy kolorowej. Nie od dziś wiadomo, że do obowiązków księżny Sussex należy przede wszystkim funkcja reprezentacyjna (innymi słowy perfekcyjny wygląd i stylizacje dopięte na ostatni guzik). W ciągu tego czasu Meghan pojawiła się na 15 oficjalnych wyjściach, z czego każde wymagało od niej odpowiedniego outfitu.
Do ulubionych marek świeżo upieczonej żony księcia Harry'ego należą takie luksusowe marki jak Dior, Givenchy, Prada czy Chanel. W trakcie jednego z jej publicznych wystąpień w Dublinie, Markle przebierała się aż trzy razy w ciągu 24 godzin, a łączna suma za stroje, które miała na sobie tego dnia Meghan wynosiła... 140 tysięcy złotych.
Dla porównania w 2017 Kate Middleton na wszystkie kreacje, które miała na sobie na oficjalnych imprezach wydała około 580 tysięcy złotych, a w 2016 "jedynie" 500 tysięcy. Jeżeli tak dalej pójdzie, do końca roku Meghan może wydać na "królewskie" stylizacje około miliona funtów. Przypomnijmy, że w przeciwieństwie do księżnej Cambridge, Meghan nie pojawiła się w żadnym z zestawów więcej niż raz...
Zobaczcie najdroższe stylizacje księżnej Sussex. Były warte wydatku rzędu 800 tysięcy złotych?