Naczelny Faktów TVN trafił we wtorek wieczorem do szpitala. Poczuł bardzo silny ból w klatce piersiowej. Jego koledzy natychmiast wezwali karetkę, która z redakcji zawiozła go do szpitala.
W szpitalu trafił na oddział kardiologiczny. Podejrzewano zawał - donosi Fakt. Lekarze szybko zrobili dziennikarzowi wszystkie niezbędne badania. Choć nie wykazały one nic poważnego, pan Kamil na noc został w szpitalu.
Durczok tłumaczy, że to z przemęczenia. Przygotowuje się do relacji na żywo z wyborów prezydenckich w Stanach i spedzał zbyt wiele godzin w pracy. Lekarze odradzili mu pojawiania się do końca tygodnia w biurze. Ciekawe, czy ich posłucha.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.