Żora Koroljow wciąż chwali się, że odmówił zagrania w filmie z Paris Hilton. To jedno z większych "osiągnięć" w jego dotychczasowej karierze. Twierdzi, że "ma swoje zasady".
Żora otrzymał propozycję zagrania w polsko-amerykańskim filmie Wiktora Grodeckiego - pisze Fakt. Miał wcielić się w rolę kapitana oddziału polskich żołnierzy, a Paris miała być jego kobietą.
Korolyov jednak kręci nosem: Za dużo w tym filmie było scen erotycznych, powiedziałbym nawet perwersyjnych. Nie będę robił wszystkiego, żeby błyszczeć, bo taka sprawa jak seks jest dla mnie zbyt intymna.
Nie wiadomo na razie, czy Paris Hilton jest zadowolona ze scenariusza. Biorąc pod uwagę, że ma na swoim koncie udział w tak ambitnych produkcjach jak Dom woskowych ciał czy One Night in Paris, nie powinna być rozczarowana.