Melania Trump wiodła spokojne życie w otoczeniu bogactwa z minimalną obecnością w mediach, będąc żoną potentata nieruchomościowego oraz gwiazdy telewizji - Donalda Trumpa. Wszystko zmieniło się jednak wraz z jego przystąpieniem do wyścigu o fotel prezydenta USA. Już w trakcie kampanii wyborczej Melania była zmuszona wygłaszać publiczne przemówienia, co stanowiło dla niej spory problem, biorąc pod uwagę jej silny słoweński akcent. Po wygranej Trumpa Melania wycofała się, twierdząc, że zamierza się skupić na wychowywaniu syna oraz zacząć prowadzić kampanię zwalczającą mowę nienawiści w Internecie, co może bawić biorąc pod uwagę, że jej małżonek jest znany ze swoich kontrowersyjnych i często obraźliwych wypowiedzi na Twitterze.
Melania towarzyszy obecnie mężowi w trakcie dyplomatycznej podróży po Europie. W ostatnią niedzielę para prezydencka wylądowała w Helsinkach, gdzie Trump ma spotkać się z Władimirem Putinem. Opuszczając samolot, Pierwsza Dama miała na sobie szary płaszcz marki Isoude, koszulę od Caroliny Herrery oraz najdroższą torebkę świata, popularny wśród gwiazd model Birkin domu mody Hermes. Uwagę zwracały również duże okulary przeciwsłoneczne zasłaniające twarz Melanii, jej tendencja do zakrywania twarzy stała się motorem do plotek, zakładających że Donaldowi Trumpowi wcale nie towarzyszy jego żona, a podstawiony sobowtór.
Podoba wam się styl amerykańskiej Pierwszej Damy?