Wśród członków rodziny Kardashianów nie ma chyba większej obrazy niż bycie "niedostrzeżonym". Każda z córek Kris Jenner musi wieść życie celebrytki i zdaje się, że każda - poza ich bratem, Robem - kocha być na świeczniku.
Odkąd Kylie Jenner dorosła, stała się "równouprawnioną" Kardashianką i sama buduje teraz swoją karierę opartą na najbardziej rozpoznawalnej rodzinie świata. Trudno uwierzyć, że dziewczyna ma dopiero 20 lat - Kylie zdążyła już zostać jedną z najbogatszych młodych milionerek, doczekać się okładki Forbesa i zrezygnować z wypełniaczy ust. Teraz Jenner do swojej listy sukcesów może dołączyć kolejny - celebrytka znalazła się na okładce magazynu GQ razem z ojcem swojego dziecka, Travisem Scottem.
Dzięki małej Stormi Travis już na zawsze będzie częścią rodziny Kardashianów, choć jeszcze nie tak dawno temu przewidywano, że raperem, który zasili celebryckie szeregi, zostanie Tyga. To u jego boku Kylie miała "odkrywać swoją kobiecość", a w dowód miłości kupiła mu nawet samochód. Scott okazał się być jednak lepszym materiałem na członka rodziny - być może dlatego, że to on kupił jej luksusowe auto, a nie ona jemu: Kylie Jenner dostała od Travisa Scotta auto za 4,8 MILIONA ZŁOTYCH
Dziś Tyga ma czego żałować i ponoć specjalnie się z tym nie kryje. Raper podobno jest załamany okładką GQ, na której to Travis przytula jego byłą dziewczynę:
Ma złamane serce, jest załamany. Nie może patrzeć, jak Travis ją obejmuje - twierdzi źródło Rack City.
Naprawdę aż tak ją kochał?
