Miesiąc temu Martyna Wojciechowska zaliczyła poważną wpadkę wizerunkową, gdy reklamując wodę w plastikowych butelkach, stwierdziła, że surowiec ten nie jest tak zły jak powszechnie się uważa, bo można go łatwo recyklingować. Jak można się było spodziewać, na podróżniczkę spadła fala krytyki nie tylko ze strony wiernych fanów. Martyna odwróciła kota ogonem i tłumaczyła, że chciała zwrócić uwagę na problem segregacji odpadów: Wojciechowska tłumaczy się z plastikowej afery: "Chodzi o BUDOWANIE ŚWIADOMOŚCI"
Słowa celebrytki przeszły jednak bez echa w środowisku gwiazd. Najwidoczniej mało komu zależało na rozdmuchiwaniu afery w obawie o kontrakty reklamowe i o niefortunnym poście powoli zapomniano. Okazuje się, że pamięta o nim Magda Gessler, która ostatnio na Facebooku dyskretnie skrytykowała koleżankę ze stacji.
Ale oni [celebryci] mogą wprowadzać dobre nawyki... patrz Lewandowska - napisała Magda w swoim stylu, stosując dużo wielokropków. Ludzie ulegają ich wpływom... Martyna... jest negatywnym przykładem.
Wpis Gessler z pewnością wywoła spory niepokój w środowisku gwiazd TVN-u. Zwłaszcza po plotkach, jakoby ktoś przez moment próbował kontrolować i cenzurować jej konto. Cóż, tym razem się nie udało.
Zobacz: Ktoś pisze w sieci za Gessler? "Przecież Madzia ma iPhone'a, a jest napisane: "wysłane z Androida""