Maja Sablewska jeszcze niedawno była jedną z najbardziej pracowitych bywalczyń stołecznych eventów, ale od kilku miesięcy zdaje się fundować sobie zasłużony odpoczynek. Jako że fani ostatnio nie mają szans podziwiać rezultatów jej słynnej diety na ściankach, celebrytka aktywnie rozpieszcza ich uduchowionymi selfie na Instagramie. Kilka dni temu pokazała na przykład, jak udaje, że śpi w samolocie.
Po ponad miesiącu przerwy od ścianek 38-latka w sobotę wzięła udział w polskiej premierze filmu Mamma Mia: Here We Go Again, na której pojawiła się też ciężarna Anna Wendzikowska. Choć nie mamy pewności, co stylistka ma wspólnego z musicalem albo Abbą, wydarzenie w warszawskim centrum handlowym było dla niej okazją do pochwalenia się dopracowanym strojem. Sablewska tym razem postanowiła wyeksponować nogi w bardzo kusych, skórzanych szortach, do których dobrała czubate botki. Całość uzupełniała marynarka w drobną pepitkę, fikuśnie przewiązany krawat i pasek z metalowym kółkiem, który pochodzi z kolekcji Vetements i kosztuje ponad 3 tysiące złotych.
Zobaczcie Sablewską na polskiej premierze sequela Mamma Mia. Zachęca do pójścia do kina?