Klara Lewandowska, chcąc nie chcąc, podzieliła los Allana Krupy i tak jak on była bohaterką mediów na długo przed swoimi narodzinami. O ile jednak Edyta Górniak dba o to, by dorastający syn miał jak najwięcej czasu dla siebie, Ania Lewandowska jakoś nie ma takich oporów i regularnie pokazuje Klarę na Instagramie oraz opowiada o niej w wywiadach. Póki co nie znamy jeszcze twarzy dziewczynki, ale coś nam się wydaje, że to tylko kwestia czasu i niestety, odpowiednio dużych pieniędzy.
Zachwycona mama bez skrępowania już teraz opowiada, jak jej nieco ponad roczna córka wyrasta na małego geniusza, interesując się wszystkim, a zwłaszcza własnym pianinem, słuchając kołysanki skomponowanej, a jakże, tylko dla siebie.
Klara naprawdę musi być geniuszem, skoro dostała właśnie własnego robota kuchennego, oczywiście markowego. Urządzenie, które samo przyrządza prawie wszystkie typy potraw kosztuje minimum pięć tysięcy złotych. Córka Lewandowskich dostała je oczywiście za darmo, chociaż w wieku piętnastu miesięcy nawet nie wie, czym są pieniądze. Biorąc pod uwagę zarobki jej rodziców, nigdy nie będzie musiała się nimi martwić.
Rozumiemy, że firmy wręcz zabijają się, by Ania Lewandowska reklamowała ich usługi, ale czy od razu warto wciągać do tego Klarę?