Dla Marka Włodarczyka był to raczej smutny wieczór. Odpadł z Tańca z gwiazdami, czyli programu, który miał uratować jego gasnącą karierę. Co prawda, TVN jeszcze go nie przekreślił i gra teraz w BrzydUli – ale ten serial i tak okazał się przecież klapą. Zastanawiamy się, jak zniesie wczorajszą porażkę. Dał się już przecież poznać jako facet, który od kieliszka nie stroni (zobacz: Włodarczyk kompletnie pijany! Znów! (Wideo)) .
Do tej pory byliśmy niemal przekonani, że Marta Żmuda-Trzebiatowska jest murowaną faworytką do wygrania tej edycji Tańca z gwiazdami. Nie ukrywajmy: ma łatwiej niż inni uczestnicy, bo partneruje jej narzeczony. Niedawno wydało się, że trenują do tej roli od wielu lat. Jurorzy komplementują ich na każdym kroku, prześcigając się w coraz to wymyślniejszych przymiotnikach. Jak do tej pory Marta i Adam zdobyli najwięcej punktów we wszystkich odcinkach i zajmują pierwsze miejsce w rankingu.
Rośnie im jednak konkurentka, którą nie tylko chwalą jurorzy, ale przede wszystkim kochają widzowie. Agata Kulesza w parze ze Stefano Terrazzino zajęła wczoraj pierwsze miejsce w głosowaniu SMS-owym, wyprzedzając Żmudę-Trzebiatowską i Króla. Być może wynika to z tego, że im komisja nie wchodzi tak w dupę. To jednak trochę zniechęca.