Choć jej aparycja na to nie wskazuje, Jessica Simpson w wielu kwestiach była prawdziwą pionierką. Rodowita Teksanka karierę rozpoczęła pod koniec lat 90. od śpiewania, jako konkurencja Britney Spears, Christiny Aguilery i Mandy Moore. Później wystąpiła w przełomowym reality show Nowożeńcy, w którym zapadła w pamięć swoimi problemami z odróżnieniem ryby od kurczaka. Prawdziwe pieniądze zaczęła zarabiać jednak dopiero jako "bizneswoman", która swoim nazwiskiem sygnuje buty, ubrania i torebki.
Choć jej firma została wyceniona na miliard (!) dolarów, a Simpson jest obecnie jedną z najbogatszych amerykańskich gwiazd, jej stylizacje nie są ucieleśnieniem klasy. Udowadniają to choćby zdjęcia, które paparazzi zrobili 38-latce we wtorek w Nowym Jorku. Załatwiając sprawy na mieście, Simpson pokazała się w kusej halce w panterkę, której dekolt ekstremalnie eksponował obfity, ściśnięty biust. Całość uzupełniała kraciasta marynarka Gucci za 10 tysięcy złotych i cekinowa torebka Chanel, która ma kolekcjonerską wartość wycenianą na ponad 30 tysięcy złotych. Uwagę zwracały zielone tipsy, długie doczepki i buty na platformie, w których gwiazda kuśtykała po chodniku.
Zobaczcie, jak gwiazda-milionerka prezentuje się na co dzień. Wygląda na kobietę z klasą?