Batalia sądowa o opiekę nad dziećmi Angeliny Jolie i Brada Pitta robi się coraz bardziej zaciekła. Dwa miesiące temu Sąd Najwyższy w hrabstwie Los Angeles wydał decyzję o tym, że 43-latka nie będzie miała wyłącznego prawa do opieki na szóstką dzieci, swoją decyzję uzasadniając "kluczową dla dorastających dzieci rolą ojca w życiu".
Podobno orzeczenie sądu rozwścieczyło Angelinę do tego stopnia, że zupełnie straciła nad sobą kontrolę. Jak podaje Hollywood Life, Angelina chce zrobić wszystko, aby obrócić dzieci przeciwko ojcu i przejąć całkowitą opiekę nad 16-letnim Maddoxem, 14-letnim Paxem, 13-letnią Zaharą, 12-letnią Shiloh i 10-letnimi bliźniakami Knoxem i Vivienne. Podobno sprawy zaszły tak daleko, że specjalizująca się w rozwodach prawniczka Jolie, Laura Wasser, postanowiła zrezygnować z prowadzenia sprawy rozwodowej gwiazdy. Według portalu, Wasser zwykle w pracy stara się o ugodę pomiędzy partnerami i dzielenie opieką nad dziećmi, jednak złość i determinacja Jolie sprawiły, że musiała poinformować aktorkę o zakończeniu współpracy. Źródło podaje, że gwiazda już wynajęła nowego prawnika, który ma pomóc jej wytoczyć najcięższe działa przeciwko Pittowi.
Brad jest teraz skupiony na dwóch najważniejszych rzeczach w jego życiu, czyli na szóstce dzieci i aktorstwie - podaje Hollywood Life. Mimo wszystko rola ojca jest u niego na piedestale. Pitt zrobi wszystko dla swoich dzieci i nie zamierza się poddać.