Anna Guzik dołączyła do grona gwiazd ignorujących obowiązujące zwykły śmiertelników przepisy drogowe. Zostawiła swoje śliczne, luksusowe Porsche na zakazie parkowania. I tak miłe wyjście z koleżanką do teatru skończyło się przykrością w postaci mandatu.
Guzik z posępną miną wczytywała się w jego treść i rozglądała się w poszukiwaniu znaku zakazu - pisze Fakt. Za swoje przewinienie będzie musiała zapłacić.
Anna Guzik i tak już bardzo rzadko jeździ swoim wygranym w Tańcu z gwiazdami autem. Przy obecnych cenach benzyny trudno się temu dziwić.
Teraz pewnie jeszcze rzadziej będzie siadać za kierownicą swojego luksusowego Porsche, które i tak częściej stoi na parkingu niż jeździ po ulicach - wróży tabloid.
Czerwone, lśniące Porche znacznie bardziej rzuca się w oczy niż na przykład zakurzony Matiz (którym jeździ Paweł Stasiak). Trudno przeoczyć takie auto. I przy okazji miejsce, gdzie jest zaparkowane.