Wykrakaliśmy. Tak jak pisaliśmy w poniedziałekhref="https://www.pudelek.pl/artykul/13342/wlodarczyk_upije_sie_dzis_na_smutno/">Marek Włodarczyk po odpadnięciu z Tańca z gwiazdami, postanowił utopić żal w alkoholu.
Aktor imprezował w jednym z warszawskich z klubów w towarzystwie kieliszka, którego nie wypuszczał z rąk i młodej blondynki, która w niczym nie przypominała jego partnerki Karen.
Aktor nie opuszczał ich ani na krok - relacjonuje Super Express. Gdy Włodarczyk obejmował dziewczynę, kieliszek odstawiał na bok. Gdy chwytał za kieliszek, blondynka szła w odstawkę. Aktorowi widać ciężko było zajmować się dwoma rzeczami naraz. Najzwyczajniej Włodarczyk nie doszedł do siebie po długich treningach na parkiecie. Stracił wprawę. A że jest perfekcjonistą, wkrótce na pewno to nadrobi.
Sprawa tylko z pozoru wygląd niewinnie. Może któraś ze stacji szybko zaangażuje go do kolejnego show.
Wtedy znów miałby powód, aby wziąć się za siebie.