Maja Sablewska wielokrotnie udowadniała, że praktyczne względy stylizacji są dla niej drugorzędne. Chcąc za wszelką cenę pochwalić się drogimi ubraniami i dodatkami, była menadżerka Dody wychodziła już na -20 stopni w okularach przeciwsłonecznych, ale za to bez szalika. Na czwartkowej prezentacji ramówki TVN sytuacja miała się odwrotnie: stylistka w 32-stopniowym upale pokazała się w minisukience z wbudowanymi rękawiczkami...
Oryginalna, "drapieżna" sukienka Sablewskiej pochodzi z kolekcji jej ulubionej marki Vetements i kosztuje prawie 4 tysiące złotych. Troszcząc się nie tylko o ochronę dłoni, ale też stóp, celebrytka do oryginalnej kreacji dobrała krótkie, skórzane botki. Całość uzupełniała nie mniej awangardowa torebka z doczepioną siatą, która Mai może przydać się w trakcie spontanicznych zakupów w warzywniaku. Oryginalny dodatek z metką Vetements to wydatek rzędu 7 tysięcy złotych.
Zobaczcie Sablewską w sukience z rękawiczkami i z drogą siatą na warzywa. Inspirująca stylizacja?