Małgorzata Rozenek-Majdan w skutek wielkiej metamorfozy jaka zaszła w jej duszy, ale też ciele, medialnemu mężowi oraz emocji, jakie wzbudza, niewątpliwie jest jedną z największych gwiazd TVN. Nic więc dziwnego, że gdy tylko fotoreporterzy ją zauważą, od razu chwytają za aparaty.
Nie inaczej było podczas czwartkowej konferencji grupy TVN Discovery. "Pączuś" zdążył tylko wyjść z auta, a już zaczęła się sesja zdjęciowa. Gośka nie miała łatwo, bo za tło robił jej parking, a do tego silny wiatr sprawił, że w pewnym momencie straciła kontrolę nad swoimi doczepianymi włosami, których stworzenie, jak wiemy, zajęło pięć miesięcy. W końcu jednak udało się przetransportować ją do ścianki z logiem stacji matki, na której prezentowała się w całej gracji.
Zobaczcie, jak dzielnie walczyła z rzeczywistością: