Mówi się, że wytwórnia filmowa Paramount ma zamiar zaoferować główną rolą w Misssion: Impossible IV... Bradowi Pitt’owi!
Brad Pitt ma zagrać w następnej, czwartej już części kasowego hitu, podczas gdy w trzech poprzednich częściach główną role grał Tom Cruise.
Przypomnijmy - niedawno Paramount zerwał wieloletni kontrakt z Cruise’m (zobacz: Wykrakaliśmy!)
, a tym samym zrezygnował z udziału znanego sjentologa w kolejnych częściach Mission: Impossible.
Podobno w Mission: Impossible IV nie pojawi się już postać grana przez Cruise’a - Ethan’a Hunt. Ma być tylko wzmianka na jego temat tłumacząca, że postanowił przejśc definitywnie na emeryturę dla dobra swojej żony (ciekawe, czy to celowa uszczypliwość ze strony wytwórni). Jego miejsce ma zająć nowy agent, grany przez Pitta, który zbierze swoją własną grupę specjalistów do misji "niemożliwych".
Źródła podają, że wytwórnia Paramount zrobi wszystko, by skusić Brad’a do zagrania w tym filmie, nawet chcą uczynić go najlepiej zarabiającym aktorem Hollywood, z gażą za film przekraczającą 40 milionów dolarów!
Na początku tego roku magazyn Forbes opublikował listę najlepiej zarabiających aktorów 2005 roku i na jej szczycie znalazł się komik Will Ferrell z 40 milionami dolarów, a zaraz po nim Johnny Depp z 37 milionami. W tym rankingu Tom Cruise uplasował się na 6. miejscu, a Brad Pitt na 10.
Gdyby faktycznie wytwórni Paramount udało się skusić przystojnego aktora do przyjęcia tej roli, z pewnością uratowaliby serię M:I, która ostatnio przez kontrowersyjny styl bycia Cruise’a straciła na popularności.