W rozmowach z mediami Nicole Scherzinger nieustannie podkreślała, jak jest ambitna i jak bardzo zależy jej na karierze. Deklaracja, że przedkłada sławę i kasę nad związek z Hamiltonem, były zwyczajnym kłamstwem. Piosenkarka jest bowiem utrzymanką gwiazdora Formuły 1!
Kocham muzykę. Sam nie mam talentu, ale chętnie pomogę komuś zdolnemu. Umiem tylko prowadzić samochód, a nie grać i śpiewać – powiedział Lewis w wywiadzie dla gazety sportowej. Dlatego chętnie pomogę komuś zdolnemu. Nicole ma świetny głos, jest ambitna i pracowita. Chcę pomóc jej w zawodowych planach.
Na tantiemy z płyt trzeba czasem czekać miesiącami, dlatego nie widzę nic złego w tym, że płacę za Nicole – dodał. Jest w końcu moją dziewczyną i mogę jej zafundować kilka drobiazgów.
Hamilton nie tylko płaci za Scherzinger w restauracjach i kupuje jej drogą biżuterię. Finansuje także jej projekty. Nicole pracuje obecnie nad nową solową płytą, która powstanie za wyłożone przez Lewisa pieniądze.