Nicole Scherzinger miała szansę stać się jedną z największych gwiazd muzyki pop. Pochodząca z Honolulu artystka zaczynała od występów w girslbandzie Pussycat Dolls, gdzie pełniła funkcję frontmenki. Dzięki egzotycznej urodzie i pięknemu głosowi, Nicole szybko stała się wizytówką zespołu, a rola reszty członkiń ograniczyła się już tylko do śpiewania w chórkach i tańczenia na drugim planie. W 2009 na tle konfliktów personalnych zespół zawiesił działalność, a zdeterminowana Scherzinger postanowiła kontynuować karierę jako solistka. Niestety żaden singiel piosenkarki nie osiągnął sukcesu na miarę hitów nagrywanych z Pussycat Dolls, dlatego też od kilku lat wokalistka skupia się głównie na sędziowaniu w programach muzycznych i pozowaniu na ściankach największych imprez.
W piątek Nicole postanowiła zaszczycić swoją obecnością coroczny, letni event UNICEFU, odbywający się we włoskim kurorcie Porto Cervo. 40-latka pojawiła się na charytatywnej gali w czerwonym zestawie Jessica Choay składającym się z satynowej, asymetrycznej bluzki eksponującej płaski brzuch artystki. Uzupełnieniem eleganckiej stylizacji były drogocenne, diamentowe kolczyki Choparda i srebrne sandałki. Uwagę przyciągała przede wszystkim napięta twarz Nicole; po napuchniętych ustach i wyprasowanym licu piosenkarki gołym okiem widać jej zamiłowanie do korzystania z usług chirurga plastycznego. Transformacja piosenkarki powoli staje się coraz bardziej niepokojąca...
Piękna?
https://tv.pudelek.pl/video/Rozenek-o-swoich-doczepach-Nie-jest-to-najbardziej-komfortowa-sytuacja-ale-sa-mi-potrzebne-do-kolejnego-SECRET-PROJECTU-20622/