Robert Janowski od roku walczył o "honor" w Telewizji Polskiej domagając się podwyżki i kłócąc się o stołek prowadzącego Jaka to melodia. Wydawało się, że wygrał, bo Rafał Brzozowski, ówczesny najpoważniejszy konkurent Roberta, ostatecznie dostał na pocieszenie Koło Fortuny, gdzie z niewiadomych przyczyn od czasu do czasu zmusza widzów teleturnieju do słuchania swojego "śpiewu".
Janowski nie dość, że nie wywalczył rzekomo upragnionej podwyżki, to w zamian w atmosferze skandalu pożegnał się z programem, który prowadził przez 21 lat. Jak piszą Wirtualne Media, na jego miejsce jako nowa prowadząca miała przyjść Halina Młynkova. Wszystko jednak wskazuje na to, że po zapoznaniu się z nową, zapewne żenującą formułą zrezygnowała z kompromitowania się pod szyldem TVP.
Jak można się było spodziewać, odmieniona wersja programu Jaka to melodia?, która ukaże się jesienią zostanie "wzbogacona" o nowy gatunek muzyki. Do listy kategorii zostanie dodane... disco polo.
Jeśli myślicie, że jest źle i właśnie jesteście na dnie, Jacek Kurski nagle rzuca Wam łopatę i każe kopać głębszy dół. Na miejsce Halinki Telewizja Polska znalazła bowiem innego prowadzącego, który nie ma problemu z ośmieszaniem się za pieniądze, a nawet trzeba przyznać - ma w tym imponujące doświadczenie. Nowym gospodarzem programu został Norbi.
Myślicie, że w nowej kategorii znajdą się jakieś piosenki z jego repertuaru? Uczestnicy raczej nie będą mieli problemów z ich odgadnięciem. Wszak Norbi zaśpiewał góra dwa hity...